https://www.porozmawiajmy-torun.pl/wydarzenia/7-nazwanie-skweru-im-l-broniewicza#sigFreeId34a9da025c
Przemówienie Janusza Murawskiego
Panie Przewodniczący, Panie Prezydencie, Panie i Panowie Radni,
Dziękuję za Państwa zaproszenie abym przedstawił projekt uchwały obywatelskiej o nadaniu imienia Lucjana Broniewicza. Jest to inicjatywa grupy mieszkańców naszego miasta, którzy uważają, że zasługi dyrektora planetarium winny być uhonorowane. Lista ze społecznym poparciem liczy 444 podpisy.
W mym wystąpieniu skupię się na uzasadnieniu i refleksji osobistej. Projekt uchwały oraz sylwetka Lucjana Broniewicza zostały już wcześniej przekazane.
Uzasadnienie
Jakie skutki są oczekiwane w związku z przyjęciem uchwały ?
1. Podkreślenie ważnej symboliki dla miasta. Propozycja nadania skwerowi imienia Lucjana Broniewicza w znakomity sposób wpisuje się w charakter tego terenu. Na obszarze tym zlokalizowana jest fontanna Cosmopolis, pomnik planetoidy Toruń oraz pomnik przyrody o nazwie Dąb Astronomii. Niedaleko też znajduje się znajduje się Planetarium, któremu poświęcił się Lucjan Broniewicz.
2. Wskazanie wzorca obywatelskiego dla miasta
- popularyzator miasta
- udział w wielu inicjatywach publicznych
- starał się łączyć ludzi
- zakochany w naszym mieście
3. Wskazanie wzorca osobowego dla mieszkańców
- prawy, stawiający sobie wysokie progi moralne
- skromny i cierpliwy, służba na rzecz innych
- miał szacunek do ludzi bez względu na ich poglądy
- mądry, bo cenił prawdziwą wolność, uczciwe zasady i przestrzeganie sprawdzonej
hierarchii wartości
4. Zwrócenie uwagi na bliższych nam ludzi, którzy wyrośli z nami. Miasto powinno upamiętniać w pierwszej kolejności swoich zasłużonych mieszkańców
Refleksja osobista
Pozwolą Państwo, że na zakończenie powiem też coś bardziej osobistego. Z Lucjanem zaprzyjaźniłem się ponad dziesięć lat temu. Spędziliśmy wiele godzin na rozmowach o sprawach ważnych z punktu widzenia człowieka odnośnie sensu, dobrego życia, zrozumienia istoty człowieczeństwa. Jego interesował sposób myślenia ścisłowca inżyniera-przedsiebiorcy , mnie natomiast umysł humanisty historyka, ale o żelaznych zasadach. Połaczyło nas wspólne przekonanie, że antropologia chrześcijańska najlepiej opisuje człowieka oraz jest wyjątkową pomocą przy tworzeniu szczęśliwego życia własnego i bliskich .
Pamiętam, bardzo ważna była dla niego rodzina, zasady ważniejsze od sukcesu osobistego. Nigdy nie mówił źle o innych, a jednocześnie nie zgadzał się aby przy nim mówiono o kimś źle bez obecności zainteresowanego. W poważnej dyskusji zabierał głos dopiero wtedy, gdy uznał, że ma coś przemyślanego do przekazania.
Często rozmarzał się nad Toruniem i powtarzał jaki to Torun jest piękny i co można by jeszcze zrobić dla miasta. Był dumny z planetarium, z tego, że fundacja jest niezależna finansowo. Chętnie słuchał opinii różnych osób oraz pragnął jednoczenia się ludzi o różnych poglądach wokół wspólnych celów.
Potrafił przyjmować krytyczne uwagi, za które dziękował, bo mówił, że to mu pomaga stawać się lepszym. Cały czas pracował nad swoimi wadami. Jednocześnie był radosny, wyrozumiały. Nie pozwalał aby złe emocje mogły zapanować nad nim. Jego postawa w pracy, wśród ludzi zwracała uwagę i stanowiła dobry wzorzec dla wielu. Był ostrożny wyważony, unikał oceniania innych oraz częstej powierzchowności. Bardzo był czuły na tle właściwego wykorzystania swego czasu. Gdy zbliżał się do 50 tki mówił często , że ma przed sobą coraz mniej czasu i dlatego coraz bardziej rygorystycznie unikał zajęć błahych
Myślę, że Lucjan był mądrym człowiekiem, bo był wolny od wielu niepotrzebnych i mało wartościowych rzeczy. Taki był Lucek.
Dziękuję Państwu za uwagę.
Janusz Murawski
2012-04-26